Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

WSEI uczelnia

Utworzony przez Mari, 29 lipca 2011 r. o 21:58
a co napiszecie milego na temat PSYCHOLOGII ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kasia napisał:
a co napiszecie milego na temat PSYCHOLOGII ?
Ja mogę powiedzieć coś miłego o Psychologii, studiuję dziennie i jestem bardzo zadowolona. Bardzo ciekawe wykłady, zajęcia, mili wykładowcy. Nie ma żadnego problemu żeby coś załatwić, panie z dziekanatu są bardzo pomocne i nawet się nie wkurzają jak 30 osoba przychodzi z tym samym pytaniem... Wcześniej studiowałam na państwowej uczelni i mam porównanie. Na państwowej to dopiero było beznajdziejnie, nic nie można było załatwić, wykładowcy przychodzili na zajęcia z wielką łaską i te obskurne sale, aule ...a na WSEI wszystko elegancko. Bardzo podoba mi się indywidualne podejście do studenta, wykładowcy na serio bardzo się starają. W sumie zależy im też na kasie więc chcą jak najlepiej wypaść, by zostało więcej studentów ale zależy im też na opinii tej uczelni. Cieszę się, że trafiłam na WSEI . Co do ludzi to uważam, że na tej uczelni jest bardzo fajna atmosfera, przynajmniej na stacjonarnych. A co do wcześniejszych komentarzy to nic dziwnego, że jest na WSEI zamieszanie, zaocznie studiuje mnóstwo studentów i trudno to wszystko ogarnąć. Na stacjonarnych nie ma takich problemów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
tez tam studiuję i jestem bardzo zadowolona ;-) plan super, nie mam okienek takze nie musze czekac caly dzien na zajecia rozłożone w czasie. I trzeba sie uczyc, z tego sie ciesze, bo bałam sie ze jak pojde na prywatną, to za darmo wszystko... Na szczęscie nie pozdrowienia!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam Robiłem magisterkę z pedagogiki na WSEI i nie narzekam było naprawdę spoko teraz robię psychologię kolejnego mgr, a co wykładowców to spora część kadry to ludzie ze szkół nazwijmy to renomowanych ale zastanówcie się dlaczego Prof Z. Gaś zrezygnował z UMCS z całym swoim zespołem i jest teraz na WSEI i robi psychologie taką jaką chce robić a nie taką jaką mu każą osoba o jego autorytecie nie "męczyła by się" i nie traciła nazwiska w najgorszej uczelni w regionie, a faktycznie Panie w dziekanacie o matko... masakra jedynie Pani Małgosia Gonet jest spoko i chce pomóc i cholernie wysokie czesne... nie ma żadnych zniżek dla absolwentów
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A ja na WSEI zrobilem dziecko
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nie polecam tej uczelni -absolwent
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pawel napisał:
jestem na 1 roku psychologii nie bylem jeszcze ani razu i nie mam planu zajec...czy ktos moze mi go podac? na 13-14.paz.?
poszukaj sobie głąbie w necie, a jak brakuje inwencji, to wracaj do zawodówki i trzepania worków po cemencie na budowie a nie na uczelnię....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pawel napisał:
Szoku to doznalem na przelomie jesieni i zimy kiedy z numerkiem w rence poszedlem po kurtke do szatni a kolesiowa mi mowi ze nie ma pana kurtki i patrzy przed siebie jakby nigdy nic sie nie stalo ja oslupialem mowie jak nie ma jak mam numerek z lachy poszla szukac przyniosla nie pytajac czy to moja kurta i podajac mowi byla przewieszona dobra pamiec, ciekawe co zrobilaby jakby to nie byla moja.....? [/quote] [quote name='Pawel' timestamp='1312535792' post='511117'] Szoku to doznalem na przelomie jesieni i zimy kiedy z numerkiem w rence poszedlem po kurtke do szatni a kolesiowa mi mowi ze nie ma pana kurtki i patrzy przed siebie jakby nigdy nic sie nie stalo ja oslupialem mowie jak nie ma jak mam numerek z lachy poszla szukac przyniosla nie pytajac czy to moja kurta i podajac mowi byla przewieszona dobra pamiec, ciekawe co zrobilaby jakby to nie byla moja.....?
No cóż-jacy studenci-takaż uczelnia
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie polecam WSPA.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Popieram w 100% poprzednią wypowiedź. Uczelnie nie jest warta tych pieniedzy. Nic kompletnie nie nauczą. Tylko sie za kasą oglądają. Połowe wykładowócw bym wyrzuciła. O sekretarciacie już nie wspomnę. Nic nie można załatwic, a kierowniczka wiecznie ze wszystkiego nie zadowolona i ma do wszystkich protensje. Gdyby nie studenci to nie byłoby tej uczelni- chyba o tym zapominają. Wszystkim serdecznie ja odradzam. Omijajce ją szrokim łukiem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zgadzam się, WSEI trzeba omijać szerokim łukiem i to dosłownie. Nie będę się powtarzać w kwesti wykładowców chociaż zgadzam się że wiekszość należy wyrzucić bo co może nauczyć taki wykładowca co dokorat robił na Słowacji w 5 min. za kase, projekty pisze na zasadzie kopiuj- wklej płaci z tego tytułu kary za plagiat, a jak już komuś wciśnie swój projekcik to druga strona tonie w dlugach. w dodatku innych uczyła na WSEI jak pisać projekty. Dobrze że uczelnia pozbyla się tej osoby. Poza tym sam budynek WSEI nie jest dostosowany do takiej działalności. Zaczynajac od parteru przez wszystkie aule gdzie zasłaniają widoczność filary wiec trzeba dobre miejsca zajmować lub wychylać się by zobaczyć co jest napisane lub wyświetlane. Najlepsza jest sala wykładowa na hali sportowej, od krzesełek można dostać skrzywienia kregosłupa albo innej choroby, od oświetlenia (lampy uliczne) mozna oślepnąć a od nagłośnienia stracić sluch gdzyż jest echo jak w górach więc trzeba dobrze się wsłuchiwać. Korytarze bardzo wąskie ścisk tłok przejść się nie da jedno po drugim chodzi. Uważać trzeba też na windę bo często się zacina i można utknąć miedzy piętrami, a pomoc zanim przyjdzie to trwa jakiś czas. Na IV piętrze też nie jest bezpiecznie podłoga zrobiona jest po prostu z drewna. Sami wykładowcy się boją tam prowadzić zajęcia jak jest komplet osób bo nigdy nic nie wiadomo. Kilka razy gdy mieliśmy zajęcia z jednej z sal na IV piętrze i wykładowca o tym wspominał. No i rodzynek- biblioteka pozycji na kierunek szt 1w porywach do 2. Na pierwszych zajęciach jest istny wyścig szczurów. Wykładowaca dyktuje potrzebne pozycje i ledwo skończy w czasie wykładów czy ćwiczeń leci już grupka osób do biblioteki po książki. A tak się chwalą że świetnie wyposażona biblioteka. No cóż liczy się tylko kasa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
KAPI napisał:
Zgadzam się, WSEI trzeba omijać szerokim łukiem i to dosłownie. Nie będę się powtarzać w kwesti wykładowców chociaż zgadzam się że wiekszość należy wyrzucić bo co może nauczyć taki wykładowca co dokorat robił na Słowacji w 5 min. za kase, projekty pisze na zasadzie kopiuj- wklej płaci z tego tytułu kary za plagiat, a jak już komuś wciśnie swój projekcik to druga strona tonie w dlugach. w dodatku innych uczyła na WSEI jak pisać projekty. Dobrze że uczelnia pozbyla się tej osoby. Poza tym sam budynek WSEI nie jest dostosowany do takiej działalności. Zaczynajac od parteru przez wszystkie aule gdzie zasłaniają widoczność filary wiec trzeba dobre miejsca zajmować lub wychylać się by zobaczyć co jest napisane lub wyświetlane. Najlepsza jest sala wykładowa na hali sportowej, od krzesełek można dostać skrzywienia kregosłupa albo innej choroby, od oświetlenia (lampy uliczne) mozna oślepnąć a od nagłośnienia stracić sluch gdzyż jest echo jak w górach więc trzeba dobrze się wsłuchiwać. Korytarze bardzo wąskie ścisk tłok przejść się nie da jedno po drugim chodzi. Uważać trzeba też na windę bo często się zacina i można utknąć miedzy piętrami, a pomoc zanim przyjdzie to trwa jakiś czas. Na IV piętrze też nie jest bezpiecznie podłoga zrobiona jest po prostu z drewna. Sami wykładowcy się boją tam prowadzić zajęcia jak jest komplet osób bo nigdy nic nie wiadomo. Kilka razy gdy mieliśmy zajęcia z jednej z sal na IV piętrze i wykładowca o tym wspominał. No i rodzynek- biblioteka pozycji na kierunek szt 1w porywach do 2. Na pierwszych zajęciach jest istny wyścig szczurów. Wykładowaca dyktuje potrzebne pozycje i ledwo skończy w czasie wykładów czy ćwiczeń leci już grupka osób do biblioteki po książki. A tak się chwalą że świetnie wyposażona biblioteka. No cóż liczy się tylko kasa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
niechce się tego czytać
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam, Mam do was pytanie odnośnie kierunku mechanika i budowa maszyn, czy jest ciężko na tym kierunku i ogólnie czy warto go zaczynac?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam, Mam pytanie odnośnie kierunku mechanika i bodowa maszyn, czy jest ciężko? I czy wogóle warto go zaczynac na wsei?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Hey odradzam WSEI lepiej zapisać się na renomowaną uczelnię którą przyszli pracodawcy będą traktować poważnie (czytaj Ciebie). Co tu kryć między WSEI a np. UMCS jest taka różnica jak między BMW a VW. Jedni chcą się wyróżniać, a inni chcą mieć tylko auto. To samo z dyplomem. Pozdro.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dzięki za odpowiedź ale mam jeszcze jedno pytanie jesli chodzi o studia zaoczne na tym samym kierunku, czy jest ciężko? jak wyglądają zaliczenia i czy ogólnie ciężko jest zaliczyc wszystko?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A ja napiszę tak: jeśli chcesz osiwieć w wieku 20 lat, wyłysieć i chodzić z trzęsącymi się z nerwów rękami to zapraszam na ten osławiony KUL. Jeśli lubisz jak ktoś cię poniża i traktuje cię jak uposledzonego to wal na KUL - to jest tutaj miejsce dla ciebie. Zapraszam będzie na juz dwoje. Doceńcie WSEI, prywatną uczelnię, gdzie jest ciężko ale nie tak jak na KULu. KUL to renomowana uczelnie - zapraszam i mam nadzieję że dotrwacie do obrony, bo w przeciwnym razie wylądujecie na Oddziale psychiatrycznym w lubelskich Abramowicach. Trzeba trochę postudiować na KULu żeby umieć porównać te dwie uczelnie. KUL produkuje tylko absolwentów z chorobami psychicznymi, nie radzę tam iść.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
czyli że na tej uczelni jest troche ciężko żeby wszystko zaliczyc itd?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a jak z kierunkiem zdrowie publiczne? warto?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...